01 października

Trio zapachów czyli Żele peelingujące do ciała od Marion

Witajcie, dziś post poświęcony produktom jakie otrzymałam w ramach współpracy z JM Spa & Welnness.


Żele peelingujące od Marion

*Mleczko kokosowe
*Biała czekolada z pomarańczą
*Palona kawa


PRODUCENT:

"Formuła żeli peelingujących Marion oparta została na kompleksie odżywiającym skórę oraz mikrogranulkach, które usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka. Dzięki lekkiej, żelowej konsystencji, żele delikatnie myją i oczyszczają skórę z martwych komórek, nie niszcząc warstwy hydrolipidowej naskórka. Poprawiają ukrwienie i koloryt skóry, sprawiają, że skóra staje się bardziej miękka, gładka i elastyczna. Przeznaczone do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry z wyjątkiem bardzo wrażliwej.
Zostawiają na skórze cudowny aromat, do wyboru:
- świeżo palona kawa,
- biała czekolada z pomarańczą,
- mleczko kokosowe,
- truskawka z wanilią. "





MOJA OPINIA:

Przypominają mi swoim wyglądem, żele kiedyś, tak bardzo popularne z firmy J. 
Znajdują się w smukłych, plastikowych i przeźroczystych opakowaniach zamykane na "klik". Opakowania chowają w sobie 100ml produktu. Dzięki różnorodności zapachowej każdy może znaleźć coś dla siebie. Pojemność pozwala na dość szybkie zużycie i w niedługim czasie możemy "zasmakować" wszystkich dostępnych wariantów zapachowych. Zapachy są dość znośne, mało chemiczne. Choć taki psikus, że np. w peelingu "palona kawa" brak w składzie kawy! ;) 


Żele peelingujące posiadają okrągłe, dość duże drobinki, które z powodzeniem ścierają martwy naskórek i delikatnie masują naszą skórę. Myślę, że niektórych mogą podrażniać drobinki ponieważ są dość mocnymi zdzierakami. Mnie na szczęście, żadne podrażnienie nie dopadło. ;)
Konsystencja dość gęsta, żelowa - co ważne nie rozlewa się pod dłoniach także aplikacja należy do przyjemności.  Delikatnie się pieni.
Skóra po użyciu jest gładka i oczyszczona. Zapach jedynie towarzyszy nam podczas kąpieli, później po prostu znika. Więcej efektów nie zauważyłam, tyle! :)

Skład (palona kawa):
 Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Polyethylene, Acrylates Crosspolymer, Glycerin, Propylene Glycol, Polyquaternium-7, Carbomer, Triethanolamine, Vitis Vinifera (Grape) Seed Powder, Parfum, Benzyl Alcohol (and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Citric Acid, CI.16255, CI.19140, CI.42090, CI.15985.


Objętość: 100ml
Cena: 6,40 zł do kupienia TU.


Używałyście? Czeka na mnie jeszcze truskawka z wanilią, która bardzo mnie ciekawi :). Dajcie znać jak u Was się sprawdziły?

20 komentarzy:

  1. Pierwszy raz slysze o tych żelach ale mi też bardzo przypominają peelingi J. Kokosik mnie ciekawi, w sumie bardziej w zapachu niż działaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie za kokosem nie przepadam. Za to truskawka i kawa jak dla mnie są świetne! ;)

      Usuń
  2. Nie używałam ich, ale nie przepadam za dużymi drobinami bo faktycznie podrażniają skórę :)

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne w szczególności nie nadają się dla wrażliwców... Ja za to kocham peelingi i moja cera również... :)

      Usuń
  3. Biała czekolada z pomarańczą pewnie przypadłaby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używałam, ale jestem ciekawa tej wanilii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam wypróbować - cena nie jest zbyt wysoka ;)

      Usuń
  5. Nie miałam z nimi styczności:) jeszcze :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiedziałam, że Marion ma takie produkty ;) musze ich poszukać w drogeriach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm powiem szczerze, że w |Rossmanie chyba ich nie widziałam...

      Usuń
  7. Chętnie wypróbowałam wszystkie, bo widziałam je na blogach kilka razy, a nigdy nie miałam... poza tym jestem miłośniczką peelingów i lubię poznawać nowe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to witam w klubie - również uwielbiam wszelkie peelingi! ;)

      Usuń
  8. Akurat wszystkie te trzy zapachy miałam. Lubię je za poręczne opakowania i miłe zapachy. Najmniej polubiłam ten z kawą, spodziewałam się super zapachu świeżo zaparzonej kawy, ale intensywność była taka sobie. Bardziej czuć zapach kawy z ekspresu parzącego poranną jej porcję gdy jestem pod prysznicem, niż ten specyfik. Do dwóch zapachów będę wracać no i też chcę poznać ten brakujący mi zapach do kompletu, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Te zapachy wciągają. Mam już cały komplecik także będę miała swoich ulubieńców do których nie raz jeszcze wrócę. ;)

      Usuń
  9. już gdzieś widziałam te żele, najchętniej przetestowałabym wanilie i kokos - moje dwa ulubione zapaszki :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używałam, ale chętnie kiedys przetestuje.

    OdpowiedzUsuń

Miło, że chcesz zostawić jakiś ślad po sobie. ;) Dziękuję za każdy komentarz.