Już wcześniej wraz z moim chrześniakiem mieliśmy możliwość testowania tego produktu ( możecie poczytać TU ) , lecz bez wspomnianego wcześniej smaku gumy balonowej.
PRODUCENT:
Zawiera naturalne olejki eteryczne:
- miętowy,
- tymiankowy,
- eukaliptusowy,
- szałwiowy
- eukaliptol,
- tymol,
- mentol.
Eukaliptol, tymol oraz fluorek sodu zatrzymują odkładanie się płytki nazębnej.
Fluorek sodu i ksylitol chronią zęby przed próchnicą. Fluorek sodu tworzy powlekającą warstwę na powierzchniach zębów, ograniczając działanie kwasów. Ksylitol zwiększa przepływ śliny w jamie ustnej, dzięki czemu lepiej oczyszcza i chroni zęby.
NASZA OPINIA:
250ml produktu znajduje się w plastikowej, zakręcanej butelce. Na zakrętce umieszczona jest miarka, która pozwala na odpowiednie odmierzenie płynu. Butelka wygląda tak samo jak wcześniej opisywany produkt.
Po odkręceniu opakowania wydobywa się z niego miętowy zapach iii zapach gumy balonowej! - Karolek jest zachwycony i z uśmiechem przelewa płyn do miarki! ;)
Bierze płyn do ust i płucze nim jamę ustną i wypluwa do umywalki... i co widzę zaraz po tym? - Szeroki uśmiech na twarzy.
Pytam go jakie są wrażenia, który płyn jest lepszy. Karolek śmiało odpowiada, że czuje w buzi smak gumy balonowej i że bardzo mu się to podoba/smakuje. :) Zapewnia mnie również, że bardziej podoba mu się ten nowy płyn ponieważ nie szczypie go i do tego świetnie smakuje!
Ja również spróbowałam płynu - musiałam wiedzieć o czym piszę. Faktycznie płyn jest delikatny - jako osoba dorosła mam porównanie z innymi płynami do płukania jamy ustnej. Pozostawia uczucie chłodu i orzeźwienia. Nie ma uczucia szczypania, smak gumy balonowej jest delikatny ale bardzo przyjemny i przypomniał mi moje lata kiedy byłam w wieku Karolka i "wcinałam" gumy o podobnym smaku! ;)
Myślę, że to wspaniały pomysł - połączenie tych dwóch smaków. Jeśli poprzedni produkt nie przekonał naszego malucha do regularnego stosowania, myślę, że ten to uczyni!
Co ważne produkt nie zawiera alkoholu - jest stworzony idealnie, na potrzeby maluszków.
Dziękuje firmie Dentofresh Junior za przesyłkę i chciałabym podkreślić, że fakt otrzymania produktu do testów nie wpłynął na moją ocenę.
Używałyście ? :) Super jest powrócić do "smaku dzieciństwa" i do tego dbać o ząbki! :)
Również otrzymałam go do przetestowania :) Niebawem i u mnie pojawi się jego recenzja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam czy mamy takie same zdanie na jego temat. :) Pozdrawiam
Usuńguma balonowa- brzmi ciekawie :D
OdpowiedzUsuńI ciekawie smakuje :)
Usuńreakcja chrześniaka mówi wszystko ;D
OdpowiedzUsuńHehe to prawda :)
UsuńChętnie sama bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńTo samo powiedziałam jak tylko zobaczyłam buteleczkę:)
UsuńYes good ;D
OdpowiedzUsuńhaha, BOSKI MODEL:D
OdpowiedzUsuńTak model zdecydowanie trafiony :) guma balonowa i mnie zachęca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńNo jak taki mały recenzent mówi, że ok to ja wierzę :)
OdpowiedzUsuńGdyby Listerine miał smak gumy balonowej byłabym w niebowzięta :)
OdpowiedzUsuńCiekawy.
OdpowiedzUsuń