Witam, dziś post poświęcony produktowi, który otrzymałam do testów dzięki portalowi http://www.kosmeland.pl/ .
Hipoalergiczny żel do prania - Jelp (kolor)
Producent:
Żel jest przeznaczony do prania ubranek niemowląt i dzieci już od pierwszego dnia życia. Starannie dobrane składniki żelu sprawiają, że skutecznie pierze i jest absolutnie bezpieczny dla delikatnej i wrażliwej skóry najmłodszych, co zostało przebadane i zatwierdzone przez Polskie Towarzystwo Położnych. Opracowana receptura z hipoalergiczną kompozycją zapachową pozwala na stosowanie produktu przez osoby z problemami skórnymi oraz alergików. Polecany przez Polskie Towarzystwo Położnych, skutecznie usuwa plamy z bielizny oraz kolorowych i ciemnych ubranek, zachowując intensywność kolorów, może być używany w zakresie temperatur: 30°C-60°C-90°C, nadaje się do prania ręcznego i w pralkach automatycznych, może być stosowany do wszystkich rodzajów tkanin (oprócz wełny i jedwabiu), nie ma potrzeby prania wstępnego, nie zawiera fosforanów i wybielaczy optycznych.
Składniki:
5% lub więcej lecz mniej niż 15% - mydło, mniej niż 5% - niejonowe środki powierzchniowo-czynne, anionowe środki powierzchniowo-czynne, enzymy (amylaza, proteazy, lipaza), zapach, inne składniki - woda, glikol, związki chelatujące, gliceryna
Kraj pochodzenia:
Dania
Dodatkowe informacje:
1 L = 14 prań
1 nakrętka = 30ml
Moja opinia:
Żele, proszki do prania, płyny do płukania - to nie odłączna część tych produktów, które są ze mną na co dzień. Od czasu kiedy Natasza zaczęła jeść stałe posiłki - marchewka, owoce leśne, rybka itd. plamy na ubrankach są codziennością. Mimo zakładanych śliniaków i staraniu się aby posiłki odbywały się "sprawnie" niestety czasami a nawet powiedziałabym częściej zdarzają nam się wypadki, które kończą się zmianą ubranka nawet 2/3 razy dziennie. Ogólnie uwielbiam porządek, lubię jak dziecko wygląda schludnie i dlatego też pralka chodzi u mnie w domu prawie codziennie. Jak wiadomo, aby plamy i ubrudzenia zeszły z ubranek potrzeba dość dobrego środa, który sobie z nimi poradzi. Patrząc na wybór kosmetyków dla mojej małej, zwracam uwagę na ich hipoalergiczność... - Nie, moja mała nie jest alergiczką, lecz wolę wybrać kosmetyk, który jest stworzony dla dzieci z alergiami - mam pewność, że to, z czym ma styczność moje dziecko, nie zaszkodzi i będzie najbardziej delikatne i przyjazne dla tak młodej skóry.
Dzięki portalowi Kosmeland mam przyjemność testować żel do prania firmy Jelp. Oprócz żelu otrzymałam prezent - niespodziankę w postaci listu imiennego do mnie i Nataszy jak również fikuśny kubeczek z aplikacją Jelp'a.
Litr żelu zamknięty jest w plastikowym opakowaniu, które jak dla mnie jest bardzo wygodne ponieważ z łatwością mogę je złapać za "rączkę" i przenieść bądź przelać. Aby wydobyć żel na zewnątrz odkręcamy zakrętkę, która jednocześnie służy nam za miarkę ( 30ml) - co jest na prawdę świetnym pomysłem, ponieważ w łatwy i szybki sposób możemy odmierzyć potrzebną nam ilość. Jeśli chodzi o otwór, którym żel wydobywa się do naszej pralki, zastosowany jest fajnie i przemyślanie lejek, który jest o wiele węższy od otworu, co ułatwia nam wlanie produktu bezpośrednio do pralki lub zapobiega przed rozlaniem się np. poza miarkę.
Zapach żelu jest delikatny, powiedziałabym - mydlany. Utrzymuje się na ubrankach dając uczucie świeżości. Jeśli chodzi o jego konsystencje, jest gęsty a co za tym idzie bardziej wydajniejszy od tego typu preparatów. Spokojnie mogę potwierdzić, że to co twierdzi producent - 1L=14 prań, jest prawdą.
Ciuszki po wypraniu w żelu są odświeżone i pachnące. Delikatne w dotyku a co najważniejsze nie tracą koloru i nie podrażniają skóry mojej córci. Ubranka prasuje się z łatwością a te "lżejsze" plamy znikają.
Myślę, że jest to produkt, który śmiało mogę polecać ponieważ jest delikatny i wydajny. Jego cena to ok. 23 zł - czyli standardowa do tego typu produktów. Świetnym rozwiązaniem jest załączona miarka i lejek, które odróżniają ten produkt od innych.
Dziękuję bardzo http://www.kosmeland.pl/ za możliwość przetestowania produktu i chciałabym zaznaczyć, że fakt ten nie wpłynął na moją ocenę.
A Wy, jakich produktów używacie do prania ubranek Waszych dzieci ? Jeśli są tu mamy maluszków w takim wieku jak moja mała, proszę o komentarz. Pozdrawiam ;)
Bardzo ciekawy płyn :) jak nie podrażniają skóry to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńmam niestety bardzo wrażliwą skórę i wszelki płyny mnie uczualaja ;/
Nie mam dzieci, ale jeśli o mnie chodzi to całe szczęści płyny do prania dostępne w sklepach nie uczulają mnie więc mam szeroki wybór :).
OdpowiedzUsuńNiedługo po raz drugi zostanę mamą, do prania wyprawki używałam płynu i proszku Concertino. Przy pierwszym synku stosowałam Dzidziusia. Recenzja bardzo ciekawa, chyba wypróbujemy te produkty :)
OdpowiedzUsuńOsobiście wcześniej używałam do prania dla małej Loveli - ponieważ cena, zapach i skuteczność była ok. Jelp - to fajna zmiana, coś innego i bardziej wygodniejszy. Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę dla Ciebie i maleństwa! ;)
UsuńJa również na szczęście nie mam uczuleń. Pozdrawiam Was dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam dziecka więc nie mam takich produktów. A tym bardzo mi się podoba dozownik.
OdpowiedzUsuńdzięki, że wpadłaś do mnie ;)
OdpowiedzUsuń+ obserwuję :)
http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/
Nie znam tego płynu..bardzo tu ciekawie:) Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, pozdrawiam również ;)
UsuńWazne zeby byl odpowiednio delikatny dla skory :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, pozdrawiam ;)
Usuńciekawa recenzja :) najważniejsze własnie jest to że nie podrażnia i ma piękny zapach :))
OdpowiedzUsuńDzięki, nie podrażnia to fakt, zapach osobiście bardziej podchodzi mi od Loveli choć ten jest niczego sobie ;) Pozdrawiam ;)
Usuń