23 lutego

Maybelline The Rocket Volum Express w roli głównej!

Cześć. Informowałam Was w poście poniżej o otrzymanej maskarze Maybelline The Rocket Volum Express. Zostałam jedną z 1000 dziewczyn, które jako pierwsze mogą testować te nowe cacko od Maybelline. Czysta przyjemność, więc testuje! ;)


Kolor: Blackest Black
Objętość: 9,6 ml
Zużyć przez: 6m po otwarciu 
Cena: ok. 30zł

Maskara prezentuję się tak jak powyżej. Producent zapewnia nas, że po użyciu maskary nasze rzęsy będą mega długie oraz pogrubione a co najważniejsze nie będą się pojawiały na nich żadne grudki!


Od razu rzucają się w oczy kolorki, granat i róż świetnie do siebie pasują. Opakowanie moim zdaniem jest bardzo ładne.
Szczoteczka jest sylikonowa, dość gruba i posiada wiele włosków. Konsystencja tuszu jest idealna, nie lejąca ani nie gęsta. Z łatwością aplikuje się na rzęsach. Nic się nie kruszy, nie obsypuje.  Gdy nakładamy pierwszą warstwę tuszu nasze rzęsy są lekko podkreślone i ładnie oddzielone. Co do zmycia tuszu jest z tym mały problem, wygląda prawie jak wodoodporny! ;)

Chciałabym pokazać wam jak wygląda po nałożeniu trzech warstw.



Dokładniej oko prezentuje się następująco:



i jeszcze od góry:





Do makijażu użyłam:


  • podkład Astor, Perfect Stay
  • cienie do powiek z jedwabiem - Wibo  ( zobacz TU )
  • konturówka do oczu, black - Gosh
  • maskara Maybelline The Rocket Volum Express


Szczerze i osobiście jestem zadowolona z efektu jaki daje nowa maskara od Maybelline. Dziękuję bardzo za możliwość jej przetestowania.

A co sądzicie o niej Wy ? Miałyście możliwość testowania jej również ? Pozdrawiam ;)

10 komentarzy:

  1. ale masz długie rzęski te dolne :)
    efekt u Cb mi sie podoba :D !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie narzekam na ich długość lecz na pewno to również duża zasługa maskary, pozdrawiam. ;)

      Usuń
  2. Hmmm dziękuję za link referencyjny...

    OdpowiedzUsuń
  3. no, ale o brwi to byś mogła bardziej zadbać, bo wyglądają niechlujnie... A to psuje efekt makijażu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za cenna uwagę, cierpię na brak czasu ze względu na to, że mam małe dziecko lecz wiem, że to mnie nie usprawiedliwia. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Wyregulowanie brwi to 10 min :) Potem wystarczy, że przy każdym makijażu będziesz usuwać na bieżąco odrastające włoski i problem z głowy. Pozdrawiam ;)

      Usuń
  4. E tam nie przejmuj się tymi brwiami też takie miłam do jeszcze 3 tygodni temu i mi to nie przeszkadzało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Cenię sobie każdy komentarz :)

      Usuń
  5. sliczny makijaż,maskara na tobie ladnie sie prezentuje.ja jednak nie jestem przekonana,wole efekt pogrubienia ;)
    Dziewczyny maja racje,zadbaj trochę o brwi,jesli nie umiesz sama to idz do kosmetyczki,ona nada im ksztalt a pozniej juz sama bedziesz wyrywac.jest to wydatek 5-10zl.
    Ja tez mam krzaki,ale jak nadam im odpowiedni zaczes,to tego nie widac ;)wyrywam sama i tak jak ty mam lekki wasik,rowniez usuwam picetą ;)Trochę pracy a sie oplaci,bo masz śliczna buzkę :)

    Ja równiez jestem młodą mamą ;)Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję :) Myślę, że już trochę się poprawiły. Pozdrawiam Was i dziękuję za wszystkie komentarze :)

    OdpowiedzUsuń

Miło, że chcesz zostawić jakiś ślad po sobie. ;) Dziękuję za każdy komentarz.