Pamiętacie jak jakiś czas temu napisałam Wam o mojej współpracy z sklepem internetowym Dolinakremowa.pl ?
Minęło już 4 tygodnie a więc przyszedł czas na recenzję tego specyfiku, który jak to napisał producent - robi Push Up z naszymi pośladeczkami....
PRODUCENT:
"Działa na trzy podstawowe problemy dotyczące skóry pośladków. Ma
działanie modelujące, poprawia metabolizm tkankowy oraz działa na
poprawę struktury skóry. To unikalne połączenie Volufiline (ekstrakt z
azjatyckiej rośliny Gardenia Asiatica), która ze względu na stymulację
rozwoju lipidów ma działanie modelujące oraz kompleks `Full up / Full
shape` (ekstrakt z rośliny Kigelia africana) mający wpływ na wzrost
elastyczności tkanki łącznej. Dodatek kofeiny pobudza metabolizm
tkankowy i usprawnia mikrokrążenie, co wpływa na ujędrnieni skóry i
zwiększenie jej elastyczności."
Skład:
Aqua/Water, Glycerin, CentellaAsiatica, Cetyl Alcohol, Glycine Soya
Oil, Water/Butylen Glycol/Laminaria Hyperborea Extract, Hydrogenated
Polyisobutene/Anemarrhena Asphodeloides (Root) Extract, Kigelia Africana
Extract, Caffeine, Hyaluronic Acid, Hydrplized Collagen/Hydrplized
Elastin, Propylene Glycol, Glyceryl Stearate SE, Sodium Polyacrylate,
Dimethicone, Phenoxyethanol/Methylparaben/Butylparaben,
Ethylparaben/iobuthylparaben/Propylparaben, DMDM Hydantoin, Fragrance,
Hexyl Cinnamal, Bythylphenyl Methylpropional (Lillal), Linalool, Benzyl
Salicylate, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol,
Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde (Lyral)
MOJA OPINIA:
Po otwarciu z tubki wydobywa się (jak dla mnie) baardzo przyjemny kwiatowo - owocowy zapach, co jest dla mnie plusem. Lubię gdy kosmetyk ładnie pachnie choć nie jest to najważniejsze...
Jeśli chodzi o konsystencję - serum jest koloru białego. Zbita maź, która z łatwością rozsmarowuje się na pośladkach. Kosmetyk wchłania się niesamowicie długo... co nie jest zbyt przyjemne... A gdy założy się za wcześnie bieliznę - klei się bardzo.
Mogę przyznać, że produkt bardzo wydajny. Wystarczy z 2/3 cm serum by wysmarować nim dwa moje pośladki ( fakt, faktem nie są za duże ;)) - dlatego też wybrałam ten produkt do testów!
I tym samym przechodząc do działania z przykrością muszę przyznać, że efektu Push Up nie zauważyłam. Niestety do pośladków Jennifer Lopez moim jest tak daleko jak z ziemi do księżyca...ehhh! Moje pośladki nawet nie drgnęły po takim czasie stosowania. A przyznam się, że stosowałam ten preparat dwa razy dziennie... prawie codziennie ( ominęłam może z dwie aplikacje). MOŻE, po dłuższym stosowaniu efekt ten będzie widoczny - nie wiem. Wiem na pewno, że po 4 tygodniach nic się nie zmieniło jeśli chodzi o ich wypełnienie.
Fakt, od smarowania moje pośladki stały się bardziej jędrniejsze i gładsze ( nic dziwnego przecież wcierałam to tyle czasu :)). Więcej efektów nie zauważyłam.
Nie wiem jak z innymi częściami ciała - ciekawi mnie również serum modelujące biust, lecz na test tego produktu muszę się wstrzymać ponieważ jeszcze karmię piersią.
Minusem jak dla mnie jest również skład tego produktu - pełno parabenów w środku...
Cena: 13,10 - w sklepie dolinakremowa.pl
Objętość: 200ml
Takie moje skromne zdanie. Ogólnie lubię produkty tej firmy, np. odżywka do paznokci sprawdza się rewelacyjnie. Pomimo tylu minusów jeśli chodzi o te serum, polecam firmę Eveline Cosmetics.
Fakt iż dostałam ten produkt za darmo nie wpłynął na moją ocenę!
Dziękuję za możliwość przetestowania produktu! ;)
Znacie? Używałyście ? Podzielcie się ze mną wrażeniami.
Buziaki ;*
tego serum nie używałam, ale nie uwierzę w żaden kosmetyk typu push-up :)
OdpowiedzUsuńJa również nie wierzę...
UsuńJa tam jestem zadowolona z mojego tyłka :D A poza tym jestem niecierpliwcem i by mnie strasznie wkurzało to długie wchłanianie...
OdpowiedzUsuńOjj tak, wkurza to latanie z gołym tyłkiem aż wszystko się wchłonie.
Usuńostatnio tak mój wzrok na to serum w drogeriach pada, ale ciągle nie mogłam się zdecydować:)
OdpowiedzUsuńMoże na Ciebie podziała inaczej, ja odpuszczam również ze względu na ilość parabenów.
UsuńNie używałam i raczej nie wypróbuję.Nie potrzebuję takiego kosmetyku :(
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKiedyś używałam kremu Eveline, takiego zielonego, ujędrniającego, no szału nie było, poza lekkim wygładzeniem skóry wiele nie zdziałał i też wchłaniał się wieki.
OdpowiedzUsuńhi my dear!
OdpowiedzUsuńwould you want to follow each other?
and i wanted to invite you to participate in my new giveaway!
you can win a steve madden bag in neon green:
strangeness-and-charms.com/2013/05/giveaway-stylefruits.html
also check out my blogpresentation campaign:
strangeness-and-charms.com/2013/05/the-best-of-blogs-june.html
x
dahi ♥
thank you :)
OdpowiedzUsuńfollowing you now too via gfc and bloglovin.
x
dahi
wiesz...nie ma kremów CUD :) aby umodelowac pośladki polecam do tego kremu ćwiczyć mięśnie pupy :)
OdpowiedzUsuńuzywalam go przed ciążą i dodałam ćwiczenia 15 minutowe i efekt był zadowalający :)
Ja osobiście jestem właśnie po testach antycellulitowego 3d również od dolinykremowej, recenzja niebawem. :)