Jak tam po świętach? Mam nadzieje, że były dla Was udane. Dziś z pielęgnacji przechodzę nieco na kolorówkę.
Dzięki współpracy z firmą GOSH mam możliwość przetestować błyszczyk do ust. Jest to jeden z tych najnowszych kosmetyków, które możemy zakupić z asortymentu firmy. Kosmetyki Gosh są mi znane, eyeliner i konturówka do oczu to moje ulubieńce a jak sprawdzi się błyszczyk uwypuklający usta? Same zobaczcie...
GOSH; Volume Lip Shine - uwypuklający błyszczyk do ust # 03(Tea Rose)
PRODUCENT:
"Gosh Volume Lip Shine zawiera MaxiLip, który zapewnia delikatnie
powiększający efekt. Volume Lip Shine zawiera olejek Jojoba, masło Shea
(efekt nawilżający) i ma cudowny długotrwały blask. Zawiera filtry SPF
10. Może on łatwo zostać nowym, ulubionym produktem od Gosh Cosmetics.
Volume Lip Shine nie zawiera parabenów i jest dostępne w 8 pięknych
kolorach."
Dostępne kolorki:
MOJA OPINIA:
11cm, smukłe, plastikowe opakowanie mieści w sobie 4ml produktu. W mojej ocenie produkt prezentuje się na prawdę dobrze. Opakowanie klasyczne, z pacynką, choć proste - mnie zachwyca.
Konsystencja błyszczyku gęsta, choć z łatwością aplikuje się na usta - to również za sprawą lekko wygiętej końcówki, którą malujemy usta.
Kolor jaki otrzymałam to delikatny, pudrowy róż, który faktycznie, delikatnie powiększa usta. Dodatkowo, kosmetyk nie podkreśla suchych skórek jak również tworzy na ustach taflę, która pięknie wygląda pod słońce. Jak widzicie na zdjęciu poniżej nie ma w sobie żadnych świecących drobinek... ot jak dla mnie to taka pół szminka pół błyszczyk. Błyszczyk ma bardzo delikatny zapach, wyczuwam nutkę hmmm wanilii (?) choć sama nie jestem pewna czy to na pewno ona... Co ważne i nie mogłabym o tym nie wspomnieć to skład kosmetyku, który jest również jego atutem. Znajdziemy: olejek jojoba, masło Shea, jak również filtr spf 10.
Prawda, że świetny efekt na ustach? I wydają się być lekko pełniejsze. Jak dla mnie, następny produkt GOSH, który podbił moje serce! Do tego wydajność i trwałość jest również na dobrym poziomie - wiem co mówię, przetestowane na Wigilijnej kolacji... ;)
Jeśli chodzi o cenę, to waha się ona ok. 36zł - cena dość wysoka lecz myślę, że produkt w pełni wart jest swojej ceny!
Objętość: 4ml
Cena: ok. 36zł
*** Fakt, że otrzymałam produkt za darmo nie wpłynął na moją ocenę. ***
Używałyście? Mnie ciekawi również kolor NUDE ;) A Was ?? :)
cudownie prezentuje się na ustach ;-) trochę malutka pojemnośc w stosunku do ceny..
OdpowiedzUsuńjeśli jeszcze nie bierzesz udziału,to zapraszam do mnie na rozdanie ;-)
Dzięki, chętnie zajrzę do Ciebie ;)
UsuńWygląda prześlicznie!
OdpowiedzUsuńWygląda super:) Może się skuszę:))
OdpowiedzUsuńPolecam! ;)
UsuńRewelacyjnie się prezentuje. Czegoś takiego szukałam :)
OdpowiedzUsuńTo już wiesz gdzie znaleźć ;)
UsuńCudnie wygląda na ustach ! ;O
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba, jednak znów Gosh nie zawiódł mnie :)
Usuńcudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńOO tak ;) I te pozostałe też są bardzo ciekawe ;)
UsuńCena wysoka, ale na ustach wygląda dobrze.
OdpowiedzUsuńDokładnie dlatego wart swojej ceny. :)
UsuńPiękny kolor !! Nie miałam tego produktu, ale z chęcią bym kupiła ^^
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę , to zapraszam na moje rozdanie ! ;)
świetny ma kolor ;)
OdpowiedzUsuńThanks for making this blog wonderful, I truly appreciate all of the hard work that you put into this website.
OdpowiedzUsuńSracing Game
Ładny jest! :-)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią w wolnej chwili zajrzę ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuń