Efektima - Claryfing Mask glinkowa oczyszczająca maseczka do twarzy
PRODUCENT:
"Nowoczesna, szybko działająca maseczka. Zapewnia natychmiastowy efekt
poprawy wyglądu skóry. Zastosowane składniki aktywne sprawiają, że
skutecznie oczyszcza , usuwa nadmiar sebum oraz zapobiega powstawaniu
nowych niedoskonałości na skórze. Koi i łagodzi podrażnienia. Dodatkowo
maseczka wzbogacona została w wyciąg z bergamotki, który tonizuje,
nawilża i pobudza skórę do regeneracji. Efektem zabiegu jest odświeżona,
pełna naturalnego blasku skóra. Pory zostają doskonale oczyszczone, a
skóra odpowiednio przygotowana do przyjęcia nowych cennych składników."
MOJA OPINIA:
7ml maseczki znajduje się w saszetce. Konsystencja maseczki lekka i kremowa - z łatwością aplikuje się na twarz. Zapach jest bardzo przyjemny i nie nachalny a kolor maseczki oliwkowy, delikatnie zielony - przed ukończeniem aplikacji czyli po ok. 10 minutach maseczka zmienia kolor na biały.
Chwilę po nałożeniu maseczki odczułam lekkie szczypanie w okolicy oczu lecz po kilku minutach na szczęście efekt ten zniknął.
Chwilę po zastygnięciu maseczki czuję duże ściągnięcie skóry, które towarzyszy aż do zmycia maski letnią wodą. Oszczędzę Wam widoku maseczki na mojej twarzy ponieważ wygląda śmiesznie, dlaczego? Ponieważ skóra twarzy wygląda jak mega przesuszona ;)
Po zmyciu maseczki ( które jest bardzo łatwe) efekt oczyszczenia był jak najbardziej zauważalny! Dodatkowo strefa "T" nie świeciła się tak jak zawsze - tu duży plus za matowość! Pory zmniejszone, cera wygładzona no i koloryt wyrównany również. Osobiście jestem zachwycona działaniem tej maski.
Produkt idealny dla osób z cerą tłustą i mieszaną! Na każdą kieszeń ponieważ kosztuje na prawdę nie wiele.
Skład:
Objętość: 7ml
Cena: 2,69zł do kupienia TU
****Fakt, otrzymania produktu za darmo nie wpłynął na moją ocenę. ****
Używałyście? Czeka na mnie jeszcze nawilżająca maseczka tej firmy! Jesteście tego samego zdania? Buźka;*
hehe, przed chwilą ją robiłam. bardzo wysusza, ale efekt jest fajny :D
OdpowiedzUsuńTak efekt wysuszenia jest bardzo widoczny i komicznie wygląda ;)
Usuńnie miałam, ale chyba się za nią rozejrzą .
OdpowiedzUsuńZobacz, w Rossmanie jest chyba również dostępna ;)
UsuńJakoś nie miałam okazji. Ale bardzo kuszą. ;)
OdpowiedzUsuńJa osobiście teraz siedzę z maseczką z zielonej glinki. zobaczymy jaki będzie efekt., ;)
A co to za maseczka/ jaka firma?? :)
Usuńuwielbiam ją :D !
OdpowiedzUsuńJa tyż ^^
UsuńAjj ta Efeklima.. Muszę zdobyć maski tej firmy - wreszcie :)
OdpowiedzUsuńPolecam - idealna dla cery mieszanej/tłustej ;)
UsuńNie miałam jeszcze maseczki Efektimy żadnej.
OdpowiedzUsuńJa do tej pory też nie miałam ale coś czuję, że będzie stałym bywalcem u mnie. ;)
UsuńOd jakiegoś czasu moja ukochana maseczka oczyszczająca ;)
OdpowiedzUsuńOho! U mnie jest podobnie ;)
UsuńMiałam i bardzo mi się spodobała!
OdpowiedzUsuńUżywałam i się bardzo polubiłyśmy. Zawsze w szufladzie czekają przynajmniej 2 saszetki tej maseczki ;)
OdpowiedzUsuńJa też się w nią uzbroję ;)
Usuńśrednio lubię maseczki sklepowe, bo za dużo w nich jest niepotrzebnych rzeczy. ja lubię bardzo glinkę rozmieszaną z hydrolatem. przynajmniej wiem co nakładam na twarz. Widzę w składnikach kaolin a zaraz po tym alkohol :/ można kupić sam kaolin i zmieszać z hydrolatem np z oczaru i wychodzi nam maska oczysczająca dla skóry tłustej i mieszczanej :) bardzo polecam spróbować :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Z chęcią pobawię się i zrobię coś "swojego". :) Pozdrawiam
UsuńRównież ją używałam jakiś czas temu i jestem z niej bardzo zadowolona!
OdpowiedzUsuńNo fajnie :)
UsuńA ja jej nie lubię... nie wiem czemu ale czułam po niej dziwne ściągnięcie skóry :/
OdpowiedzUsuńJa przy aplikacji a później to uczucie zniknęło... Może nie ten typ cery ?? :(
UsuńDużo pozytywnych opinii o niej czytałam ;-)
OdpowiedzUsuńJa również ;)
UsuńMiałam i była niezła :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to jedna z najlepszych maseczek drogeryjnych. :)
UsuńNigdy jej nie miałam, ale wiele dobrego o niej słyszałam.
OdpowiedzUsuńMoże czas skusić się na jedną? ;)
UsuńNigdy nie przywiązywałam za dużej wagi do maseczek ;/ często ostatnio czytam na blogach o maseczkach, może czas się na jakąś skusić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za wizytę u mnie.
www.marigoldds.blogspot.com :)
Obserwuję!
A szkoda, bo jest wiele dobrych maseczek ;) Dzięki, pozdrawiam ;)
UsuńNie stosowałam tej maseczki jeszcze, te które zazwyczaj stosuje dają efekt jednak zawsze czegoś w nich mi brakuje. Więc jak tylko będę mogła to zakupie tą i sprawdzę na mojej wymagającej twarzy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://clavelena.blogspot.com/ powolutku staram się rozkręcić blogowanie :)
Nie miałam nigdy tej maseczki, ale jest interesująca
OdpowiedzUsuńMuszę ją wypróbować
mam kilka maseczek z efektimy :) zobaczymy jak sie sprawdza na mojej cerze :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
jak dla Mnie ta maseczka i Maseczka z Bandi to jest TO!
OdpowiedzUsuńMam tę maseczkę. Czeka na swoją kolej. Moja cera uwielbia glinki, mam nadzieję, że zaprzyjaźni się z saszetką Efektimy. Od tego typu produktów oczekuje zmniejszenia widoczności porów i zmatowienia problematycznych partii twarzy:)
OdpowiedzUsuńTrafiłaś w mój czuły punkt - mam hopla na punkcie maseczek oczyszczających! :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwe-all-love-make-up.blogspot.com